Komentarze: 0
To nie był ciężki tydzień...Było całkiem sympatycznie.Klasa jest sopx,a w szkole luzik.Niby nowa buda,a tu nic nadzwyczajnego.No,wprawdzie nowi ludzie,ale są tak suuuper,że czuję jakbym ich znała od zawsze.Przeraża mnie tylko wizja informatyki,bo wszyscy wszystko wiedzą,a ja biedactwo nie :-( ale mam nadzieję,że czegoś się nauczę.Wow pierwszy raz od bardzo dawna udało mi się usiąść do kompa i nikt się nie czepia.Nawet Andrzej nie krzyczy.To już coś!